Rozwód z orzekaniem o winie

Kategoria: Rozwód / separacja | 15 Lis 2014 o godz.21:40 | 4 odpowiedzi

Autor: Gość

Witam

Strasznie to skomplikowane ale postaram się to w miarę szybko opisać.
Przyłapałem żonę na flircie, wracając do domu zastałem mężczyznę. Żona nie chciała mi otworzyć drzwi, a gdy już to zrobiła ubrany mężczyzna był gotowy do wyjścia.
Zapewniała że to koniec, że nic ją z nim nie łączy, że kocha tylko mnie itd itp

W tym roku okazało się że żona zaciągała pożyczki typu provident bo ten mężczyzna jak twierdzi zona ją szantażował i ona ze strachu dawała mu pieniądze.
Zadłużyła dom na kwotę ok 50 tys.
Gdy pytam o jego nazwisko, twierdzi że nie pamięta, a spotykała się z nim jak twierdzi z przerwami od roku 2011.

Mamy dziecko, sytuacja finansowa jest krytyczna.

Czy mogę wygrać sprawę w sądzie?
Straciłem całkowicie zaufanie do żony.
Wręcz się jej boję że znowu zaciągnie pożyczkę.

Proszę o poradę, co mogę co powinienem zrobić.

ODPOWIEDZ | CYTUJ | ZGŁOŚ NARUSZENIE

Słowa kluczowe: rozwód wina

Odpowiedzi

Najwyżej oceniona odpowiedź

Autor: redaktor

Witam

[cytuj autor=Gość] Przyłapałem żonę na flircie, wracając do domu zastałem mężczyznę. [/cytuj]

W sądzie będzie musiał Pan udowodnić, że taki flirt miał miejsce poprzez dokumenty: zdjęcia, smsy. Jednorazowy flirt to nie powód do rozwodu. Taki stan musiałby trwać dłuższy czas i spowodować trwały i zupełny rozkład Państwa pożycia. Dodam, że samo wniesienie pozwu rozwodowego do sądu okręgowego kosztuje 600 zł , ale nie są to wszystkie koszty postępowania w tej sprawie.

Można starać się w sądzie o zwolnienie od kosztów sądowych, ale ostateczna decyzja należy do sądu.

Pomoc:

http://www.prawnik-online.eu/abc-rozwodu---rozwod-krok-po-kroku--poradnik-,3,93.html

Pozdrawiam

16-11-2014 02:01 | odpowiedz | cytuj | zgłoś naruszenie | link

Pozostałe odpowiedzi

Autor: redaktor

Witam

Gość
Przyłapałem żonę na flircie, wracając do domu zastałem mężczyznę.

W sądzie będzie musiał Pan udowodnić, że taki flirt miał miejsce poprzez dokumenty: zdjęcia, smsy. Jednorazowy flirt to nie powód do rozwodu. Taki stan musiałby trwać dłuższy czas i spowodować trwały i zupełny rozkład Państwa pożycia. Dodam, że samo wniesienie pozwu rozwodowego do sądu okręgowego kosztuje 600 zł , ale nie są to wszystkie koszty postępowania w tej sprawie.

Można starać się w sądzie o zwolnienie od kosztów sądowych, ale ostateczna decyzja należy do sądu.

Pomoc:

http://www.prawnik-online.eu/abc-rozwodu---rozwod-krok-po-kroku--poradnik-,3,93.html

Pozdrawiam

16-11-2014 02:01 | odpowiedz | cytuj | zgłoś naruszenia | link

Autor: Gość

Witam,

Co do jej flirtu który trwał od roku 2010 do 2012 z przerwami, to niestety posiadam tylko dwa sms - y na dowód.

A jak wygląda sprawa zaciąganych przez nią pożyczek bez mojej wiedzy, doprowadzając w ten sposób do tragicznej sytuacji finansowej rodziny.
Czy samo to nie ma podstaw ku temu by nastąpił rozkład pożycia małżeńskiego, brak zaufania.
Żona w ten sposób doprowadziła do sytuacji w której stworzone zostało realne niebezpieczeństwo dla dziecka...

Pozdrawiam
Krzysztof

16-11-2014 10:51 | odpowiedz | cytuj | zgłoś naruszenia | link

Autor: wanda50plus

Gość
Co do jej flirtu który trwał od roku 2010 do 2012 z przerwami, to niestety posiadam tylko dwa sms - y na dowód.

To jest zdecydowanie za mało dowodów, chyba, że są świadkowie na tę okoliczność.

18-11-2014 23:10 | odpowiedz | cytuj | zgłoś naruszenia | link

Autor: wanda50plus

Gość

A jak wygląda sprawa zaciąganych przez nią pożyczek bez mojej wiedzy, doprowadzając w ten sposób do tragicznej sytuacji finansowej rodziny.

W sytuacji podanej w pytaniu występuje brak zaufania do drugiego małżonka. Może to stanowić jedną z przyczyn rozwodu. Dla sądu ważne będą również dowody na tę okoliczność.

Pomoc:

http://www.prawnik-online.eu/uzasadnienie-pozwu-o-rozwod,3,3349.html

Warto wiedzieć, że sąd nigdy nie podzieli zaciągniętych kredytów przez jednego z małżonków. Nie nalezy to bowiem do jego kompetencji.

19-11-2014 00:15 | odpowiedz | cytuj | zgłoś naruszenia | link